jedzenie

Truskawkowy wcale nie znaczy z truskawek, tylko o smaku truskawkowym. 

Kolor pomarańczowy farby na ścianie też nie jest uzyskiwany z sycylijskiej pomarańczy.dlatego jak mogę tego szajsu nie kupuję, mam dużo warzyw i owoców na własnej działce, mięso, twaróg i jaja od zaufanego rolnika i tak sobie radzę, to sklepowe jedzenie nie jest tylko oszukańce ono przyczynia się do poważnych chorób zaburzających metabolizm.żadna inspekcja nie jest w stanie sprawidzić producenta dokładnie i często, za mało ludzi i ustawa prawo przedsiębiorcy gwarantuje powiadomienie o kontroli, ale my jako konsumenci możemy przestać kupować szajs i w ten prosty sposób wyeliminujemy nieuczciwego, wchodzę do wielkiego centrum handlowego i... nie mam co jeść, ładne warzywa i owoce są pełne chemii, produkty napakowane cukrem, solą, spróbujcie kupić surowy wędzony boczek albo dobre świeże mięso - pani na oczach klienta wyjmuje ze szczelnie zamkniętej foliowej torby - a ile to leżało w chłodni?Szczelnie zamknieta foliowa torba to tylko opakowanie, ktore chroni prze zanieczyszczeniem i rzełuża trwałość produktu. Foliowa próżniowa torba tylko poprawia jakoś prouktu. Przynajmniej żadne muchy po nim nie chodzą.

Gdyby nie te terby, jakość byłaby znacznie gorsza, żwyność mniej bezpieczna i produkty znacznie droższe, bo bez foliowego opakowania łatwiej o bakteryjne zakażenia produktu lub jego zanieczyszczenie i znacznie wiecej produktu się zmarnuje przechowywane poza sterylnym opakowaniem. Te straty trzeba będzie wliczyć w cenę. To lepsza jest biegunka po zatruciu czy plastikowa torba?

Twoje fobie żywieniowe wynikają tylko z braku wiedzy na temat nowoczesnych technologii żywności. Oczywiście są możliwości ziwiększenia np. zysków przez procesy technologiczne i pewnie wielu proucentów je stosuje.

Jedyna rada jest taka. Trzeba kupować żywność drogą i nie w promocjach, bo wtedy mamy sporą pewność, ze nie było poprawiana chemicznie. Nie należy także kupowac żywności na targowiskach, bo często nie spełnia standardów, jest źle przechowywana i wcale nie jest lepsza niż w marketach tylko droższa. No i w marketach z pewnością jest świeższa bo mają większą rotację towaru. Dlatego żywnośc w Polsce ma tak niską jakość bo rządzie cena, aby sprzedać w cenie klienta producent musi pokombinować z procesem technologicznym i skłdnikami. Jak zwykle, za dobre trzeba płacić.